StartKulinariaCudowne rozmnożenie

tabgaRozmnażanie to w ogóle fantastyczna sprawa ;) Nie dość, że przyjemne, to jeszcze "efekt końcowy" fantastyczny ;) Wczoraj, np. byli u nas znajomi z dziećmi. Do niedawna mieli troje, a od niecałego miesiąca mają czworo. Rozmnożyły im się cudownie te dzieciaki :) Cudowne dzieciaki :) Ten mały jest po prostu... no taki, taki... Ech... Brak słów... Nie chcieli go jednak nam zostawić :(

To tak tytułem wstępu, bo tak właściwie to o rozmnażaniu jedzenia chciałam napisać ;)

Znacie biblijną opowieść, jak prorok Eliasz kazał biednej wdowie przygotować z resztek mąki jedzenie dla niego? I w nagrodę za zaufanie i wiarę otrzymała nagrodę: dzban z mąką i oliwa nigdy się nie kończyły. Jezus cudownie rozmnożył chleb i ryby. To są prawdziwe cuda...

Czasem jednak i zwykła, szara matka musi jedzenie "cudownie" rozmnożyć ;) Niby każdy do zupy wody dolać potrafi, ale co zrobić, jak pół kilograma mięsa mielonego ma wystarczyć dla sporej gromadki osób? Było o przemycaniu, o złodziejach, to tu o fałszowaniu. Tym razem kotletów mielonych ;)