Start

Hummus party

Tak się składa, że ostatnio niemal wszyscy nasi goście podejmowani byli przez nas hummusem. Hummus plus pity i przekąski serwowane do niego okazały się hitem. Co ciekawe, zaczął coraz częściej gościć na ich stołach, "zarażając" pozytywnym smakiem nowych amatorów dobrago jedzenia. Nie trzeba zbyt wielkiego wysiłku, aby stół zastawiony był po brzegi pysznościami. Hummus można podać w kilku wariantach, np. klasycznie (z oliwą i zatarem, czy siekaną natka pietruszki), z chrzanem, z pastą z suszonych pomidorów. Kiedy obok postawi się talerz z pieczonymi warzywami, kiszone lub konserwowe ogórki, oliwki czarne i zielone, kawałki dyni z octu, paprykę (świeżą lub konserwową), naprawdę ma się ochotę siąść i jeść. W ten sposób można przygotować właściwie niemal kazde przyjęcie - imieniny, "domówka", sylwester, urodziny, walentynkowa kolacja...

Czytaj więcej: Hummus party

Próba druga

chleb proba drugaPo raz kolejny piekłam dziś chleb. Znów zniewalający zapach wypełnił cały dom. Ale tym razem chlebek wyszedł... lepszy :) Ładniej wyrósł i ma delikatniejszą skórkę. Mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma ;) Poczytałam sobie trochę, zapoznałam się z dobrymi radami piekarzy-amatorów i skorzystałam z nich przy "produkcji" nowego bochenka. Przy poprzednim pieczeniu w pierwszej fazie w piekarniku było stanowczo za mało pary. Dzisiaj naprawiłam ten błąd :)

Czytaj więcej: Próba druga

Kolacja przy świecy, a reszta tradycyjnie ;-)

kolacja przy swiecyWieczorem poczuliśmy się głodni. Przygotowaliśmy więc kolację, a że, dzięki szczodrość Marii M. znanej w niektórych kręgach Marią W., mieliśmy do dyspozycji zatar. Nie zdążyliśmy zrobić zdjęcia z pitami - jak wylądowały na stole, od razu zabraliśmy się do jedzenia.

Czytaj więcej: Kolacja przy świecy, a reszta tradycyjnie ;-)

W całym domu pachnie chlebem :)

chleb na zakwasieDziś był pracowity dzień. Upiekłam wielką górę pit, zrobiłam niezwykle aromatyczny syrop korzenny, ale przede wszystkim dziś powstał mój pierwszy chleb. Drożdżowe bułeczki są już u nas standardem, ale chleb piekłam po raz pierwszy. Chleb pszenny na zakwasie z mąki pszennej razowej. Pachnie naprawdę niesamowicie. I na zachętę dla mnie - przed kolejnymi próbami piekarskimi - smakuje całkiem, całkiem ;)

Czytaj więcej: W całym domu pachnie chlebem :)

Hummus po polsku?

Na specjalne życznie i z inspiracji mojej młodszej siostry stworzyłam hummus z grochu. Ale... ponieważ słowo hummus oznacza ciecierzycę, to ten nowy produkt nazywamy grochus ;) Na pewno znajdzie on swoich amatorów. Smak ma nieco bardziej słodkawy i chyba delikatniejszy. Ja jednak stanowczo wolę hummus.

Czytaj więcej: Hummus po polsku?