StartKulinariaZłodziej świętego spokoju

zakaz herbatyCzłowiek świadomy, to człowiek zestresowany. Dowiedziałam się niedawno, całkiem przez przypadek - wiadomości tej nie poszukiwałam, nie oczekiwałam i stanowczo nie pożądałam. Korzystam jednak z facebooka, a tam wiadomo - informacji zatrzęsienie. Sama sobie jestem winna. Nie korzystałabym z fb - mogłabym spokojnie herbatę pić, a tak...

Przeczytałam, że herbata z cytryną powoduje chorobę Alzheimera. Cytrynian glinu się wytrąca i nam mózg uszkadza. No, a ja uwielbiam herbatę z imbirem, cytryną i miodem. I co? Okazuje się, że zamiast tego z cytrynianem piję. Bo oczywiście herbatę dalej piję (jak wspomniałam - uwielbiam z imbirem, miodem i cytryną...). Teraz niestety już wiem, że mogę tym szkodzić sobie. Sobie i dzieciom. Ma. pija taką herbatę codziennie. Mi. czasem podpija z mojego kubeczka. Sz. woli sok jabłkowy. Piję zatem, ale już pozbawiona mojej błogiej nieświadomości. A to przecież stres. Kortyzol się pewnie uwalnia, czy cuś... A nadmiar niezdrowy. Zawały, udary... Nie wiem, co bardziej szkodliwe - fb, herbata z cytryną, czy świadomość...